czwartek, 21 sierpnia 2014

Dożynki

15 sierpnia uczestniczyliśmy w diecezjalnych dożynkach w naszym sanktuarium Matki Boskiej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie




 Uwielbiamy to miejsce.










Nasz skromny bukiecik



Dziś oberwałam  śliwki, było  w tym roku dużo robaczywych. Powideł nie będzie, ale kilka słoiczków na placek zaprawiłam.  












W ogrodzie jesienne kwiaty, ale słonko walczy jeszcze z jesiennym chłodem.





Serdecznie pozdrawiam wszystkich sympatyków moich blogowych poczynań, dzięki za miłe komentarze. :)

niedziela, 3 sierpnia 2014

Wakacji czar


Nie jestem domatorką, lubię podróże, wakacyjne zwiedzanie, delektowanie się nowymi widokami, smakami i zapachami. Lubię też wracać w miejsca ciekawe i budzące wspomnienia w sercu (Kraków, Kazimierz Dolny, Tylmanowa, Krościenko...)
W tym roku niestety musieliśmy dokonać wyboru i postanowiliśmy fundusze wakacyjne przeznaczyć na generalny remont kuchni. Satysfakcja ogromna, bo oprócz elektryki wszystko zrobiliśmy z mężem sami. Szafki odmalowałam farbami kredowymi i zawoskowałam, efekt bardzo ciekawy.

Dzięki nowej kuchni mamy nowe doznania widokowe, odbywamy podróże kulinarne testując kuchenkę indukcyjną i piekarnik z termoobiegiem.

Teraz trochę zdjęć. Kuchnia w brązach przed remontem, w bieli po. :)












Roleta bambusowa przysłaniała skrytkę, obecnie wisi tam lekka biała zasłonka.
Moje marzenie lampa nad stołem.



















 Dzięki firankom od Ani widok okienny też odnowiony.





I jeszcze w świetle lamp




Wczoraj w Czaczu kupiliśmy krzesła do odnowienia i półkę. Ale o tym w następnym poście.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze.