Przyszła jesień na podwórko, postawiła walizkę i się chwilkę zawahała. Zieleń jeszcze soczysta, kwiaty chcą kwitnąć, poziomki i maliny jeszcze owocują. Żal zmuszać je do snu.
A jednak, wzięła swój bagaż kolorowych barw i weszła do mojego ogrodu.
Nie moja kolekcja dyń w jesiennych barwach.
Z jesiennym pozdrowieniem : )
Ciepłego tygodnia i słońca w sercach życzę moim gościom.