niedziela, 13 kwietnia 2014

Dzień pełen radości i lęku. :)



Pierwszy kiermasz za mną.

Było cudnie, bardzo stresujące dośwadczenie na początku, przerodziło się w radosne spotkanie z potencjalnym klientem.



Moje stoisko prezentowało się tak.










A tu ja i moje "rękoczyny"





 Po sąsiedzku miałam przemiłych wystawców.  Kasia pracownia ino-ino i Pan Darek z http://naschodkuchwili.blogspot.com/ Dziękuję za miłe pogaduszki i ciasteczka kukurydziane, pychotka. :)






Sympatyczna Ada z bublowni ze swoimi cudeńkami.


A tu główna sprawczyni tego miłego spotkania  Ola ze swoją cudną biżuterią. 



I na koniec jeszcze raz urocza potencjalna klientka



Dziękuję za życzenia i miłe komentarze. :)
Życzę miłego tygodnia.  Głębokiego przeżycia triduum paschalnego.


czwartek, 10 kwietnia 2014

Przed kiermaszowo


Dziś tylko zdjęcia moich "rękoczynów".




Miśki czekają na resztę ekipy żeby spakowć się do walizki. :)












Torby z uchwytami różnej długości z podszewką w środku.































Wszystkich chętnych z Zielonej Góry i okolic zapraszam na kiermasz rękodzieła.



Dziękuję za odwiedziny i życzenia. Komentarze wasze dodają skrzydeł.