Dotarła do mnie kilka dni temu Niespodzianka od Basi z Pięciu pór roku. Basia jest kobietą bardzo utalentowaną. Każda wizyta na Jej blogu to kontakt z pięknem i czas na zatrzymanie się i pomyślenie. Sieje dobro w naszych sercach. Myślę, że większość zaglądających do mnie zna blog Basi, ale jeśli jeszcze ktoś tam nie był to zachęcam do odwiedzin. Otrzymałam od Basi tomik jej wierszy.
Między słowem a ciszą zdarza się wiele, wierszy w tomiku jest prawie 400, zbliżają czytelnika do Boga, do piękna, do drugiego człowieka. Moc pięknej lektury przede mną. Basiu dziękuję.
Na jesienny spacer z mojej "pracowni" wyruszyła podusia i ucieszyła pewną pierwszoklasistkę.
A z tyłu całe stadko
Jakiś czas temu przy współpracy i według pomysłu naszej studentki, odnowiłyśmy krzesło do biurka. To była nasza pierwsza praca tapicerska, ale duet nasz zgrany i efekt końcowy satysfakcjonuje nas. Widzimy błędy i myślimy, że każde następne krzesło (mamy jeszcze 3 szt)będzie ładniejsze.
Przed naszymi działaniami.
Po
Dziękuję za odwiedziny i liczne komentarze.
Słodki poczęstunek do sobotniej kawy.
Ciasto czekoladowe mojej najmłodszej córki.
Ależ kapitalna zebra na tym krześle! Świetne - podziwiam pracę.
OdpowiedzUsuńBasi wiersze są śliczne.
I podusia urocza!
UsuńCudna zeberka ;)
OdpowiedzUsuńCiacho pożeram... ale tylko wzrokiem ;(
Podusia absolutnie podbiła moje serce :))) Krzesło wyszło naprawdę imponująco i nowocześnie - gratuluję owocnej współpracy. Jeżeli chodzi o książkę, też chętnie bym ją poczytała, bowiem poznałam Basię od niedawna i od razu rzuciło mi się w oczy, że jest wyjątkową osobą. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZ taką podusią nauka sama wejdzie do głowy!
OdpowiedzUsuńZebra fantastyczna:-)
Miłego podczytywania Mariolko Ci życzę:-)
Piękna metamorfoza, a podusia urocza. Pozdrawiam.:)
OdpowiedzUsuńPodusia przeurocza! :) Z pewnością radość z niej wielka.
OdpowiedzUsuńTomik wierszy mnie zaskoczył...na maksa. Basię trochę znam, ale nie z tej strony. Chętnie bym poczytała....
Pozdrawiam cieplutko . :)
Podusia przeurocza! :) Z pewnością radość z niej wielka.
OdpowiedzUsuńTomik wierszy mnie zaskoczył...na maksa. Basię trochę znam, ale nie z tej strony. Chętnie bym poczytała....
Pozdrawiam cieplutko . :)
Podusia wspaniała. Chętnie poczęstuję się ciachem bo akurat kawusię popijam. Miłego dnia
OdpowiedzUsuńRety! Aż nie wiem, czym się najpierw zachwycać!
OdpowiedzUsuńTomik - coś pięknego! Życzę przyjemnego czytania :-)
Sówka - super!
Krzesło zamienione w zebrę - rewelacja!
Czekoladowe ciacho z malinkami - mmm... :-P
Krzesło zdecydowanie skorzystało na tej przemianie
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł z krzesłem - wygląda cudnie - podusie w sowy bardzo mi się podobają ! ! ! - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJakie milusie podusie :-) Fajny pomysł z tym krzesłem. Ja mam dwa, które wciąż czekają na metamorfozę.
OdpowiedzUsuńPiękne miechunki, a krzesło wygląda designersko. Fajnie dobrałaś tkaninę, bo nadałaś mu nowe oblicze. Chciałam Ci przesłać linka, ale nie mogę znaleźć z tutorialem jak obszywać fotel. Nie wiem jak to robiłaś, ale pamiętam, że tam tkanina na fotel nakładane były lewą stroną i na nim dopasowywana była fastryga. Po zszyciu na maszynie, odwracana i naciągana. Tu z krzesłem byłoby tak trudniej zrobić, ale i tak wyszło wam świetnie. Ja mam też jeden fotel do obszycia, ale boję się do tego zabrać.
OdpowiedzUsuńJak znajdę ten tutorial to prześlę, wiem że widziałam go na Pinterest. To świetny portal, jeśli tam nie wchodziłaś, to zachęcam, bo można tam znaleźć mnóstwo wykrojów do szycia, również zwierzaków i mnóstwo przydatnych inspiracji.
Do twarzy temu krzeslu w paskach) Gratuluje!!
OdpowiedzUsuńZreszta sowka tez urocza.
Pozdrawiam cieplo.
Oj tak., blogosfera pelna jest pieknych ludzi:)
Fajnie Wam wyszło krzesełko :) Od czegoś zawsze trzeba zacząć, a na pewno (tak jak piszesz) kolejne będą coraz lepsze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Takie krzesła są super - i faktycznie nadają się na świetne metamorfozy !
OdpowiedzUsuń