Przyszła zima śnieżna i mroźna, to i czas na dokarmianie naszych skrzydlatych przyjaciół. Niestety nasz stary karmnik nadgryziony zębem czasu rozsypał się. Ptaszki dostają jedzonko na stół roboczy, lekko osłonięty przed opadami. Do stołówki zlatują sikorki, mazurki i rudziki. te ostatnie najbardziej cieszą moje oczy. Mam wrażenie, że każdego dnia jest ich więcej. Zdjęcie robiłam z okna w kuchni, są bardzo płochliwe i ruchliwe.
Po dojściu do zdrowia nadrobiłam zaległości szyciowe, i powstała druga podusia dla miłośniczki koni. Haft lata temu zrobiony wymagał nowej oprawy. i tak stare wygląda jak nowe i pasuje do młodszego.
Druga podusia to oprawiona aplikacja z ulubionej bluzki miłośniczki wycieczek rowerowych.
A teraz informacja w sprawie Podaj dalej, do zabawy zgłosiły się trzy osoby i wszystkie otrzymają ode mnie niespodziankę.
Jesienią 2014 roku ogłosiłam u siebie tę zabawę i nikt się nie zgłosił, więc sumując, jest jeszcze jedno wolne miejsce KTO CHĘTNY
Wypełnię zobowiązanie i będę miała czystsze sumienie : )
U nas dekoracje świąteczne cieszą jeszcze nasze oczy, choinka z korzonkami będzie posadzona pod oknem jak temperatura na dworze pójdzie w górę.
Kto ciekawy jak wygląda moje miasteczko ubrane na święta to zapraszam do oglądnięcia filmu. Posłuchajcie i pośpiewajcie.
U nas już ferie zimowe.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich życzliwych zaglądaczy : )
Super inicjatywa z tą piosenką! A jakie cudne głosy. Bardzo umuzykalniona grupa. Gratulacje!
OdpowiedzUsuńPodusie zachwycają!
OdpowiedzUsuńA widok ptaszków - bezcenny:)
Chciałam zrobić zdjęcie wróblom i....nie znalazłam ani jednego w mojej okolicy:))same gołębie i gawrony:))
OdpowiedzUsuńŚliczne podusie, a o ptaszkach dzięki Tobie też dzisiaj pomyślałam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
Kochana zazdroszczę ci zobaczenia rudzika na żywo :))))u mnie na stołówce tylko sikorki i wróble :))i jeszcze parka gołębi :)))Uwielbiam ich obserwować przez okno:) już się mnie nie boją :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)(na termometrze -6 i prószy śnieg)PA:)*
Dziękuję!
OdpowiedzUsuńPodusie śliczne. A w tej ptasiej gospodzie nieprawdopodobny ruch!
Duży ruch w ptasiej stołówce i wielka frajda móc obserwować ptaszyny.Podusie śliczne.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńOch jak miło zobaczyć zadowolone ptaszki. Szkoda,że nie odwiedza mnie rudzik. Podusie śliczne. Pięknie ozdobione miasteczko, a grupa tak pięknie śpiewa. Miło posłuchać:):):):)
OdpowiedzUsuńPtasi Goście to cudowna sprawa, a podusie- doskonałe!
OdpowiedzUsuńPoduszki są cudowne <3 ! A na żywo jeszcze lepsze :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te podusie!!!
OdpowiedzUsuńAle się cieszę :-)
OdpowiedzUsuńPodusie prześliczne, a towarzystwo w karmniku naprawdę liczne!
U mnie się ociepliło, więc i ptakom będzie lżej :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię je obserwować. Poduszeczki świetne. Dobry pomysł na przedłużenie życia ulubionej bluzeczce :-)
Teledysk bardzo fajny, zdolna młodzież, pod dobrą opieką
Uściski Kochana
Poduszki świetne! Najbardziej podoba mi się motyw konika na tej środkowej. Cudny i dotąd takiego nie spotkałam :)
OdpowiedzUsuńa ja nie mogę dokarmiać ptaszków, bo ma za dużo kotków... i już nie pamiętam kiedy ostatnio haftowałam... ech pora to zmienić kiedy widzę czyjeś piękne pokończone prace ;)
OdpowiedzUsuńserdeczności!
U nas właśnie ferie się zaczęły więc mamy 12 stopni! :)
OdpowiedzUsuńWesole poduchy:)
OdpowiedzUsuń