Powoli możemy myśleć o planach wakacyjnych. Dla tych którzy wybierają się nad Bałtyk w okolice Kołobrzegu albo Koszalina mam propozycję odwiedzenia pięknych ogrodów pokazowych jest to Hortulus w Dobrzycy. Pierwszy raz byłam tam w 2008 roku i ta pierwsza wizyta wywarła na mnie największe wrażenie. Rok później spacerowaliśmy, obserwując co się zmieniło i wypatrując ciekawych zakątków. W 2015 roku byliśmy tam z mężem bez dzieci i spacerowaliśmy przysiadając na ławeczkach i odpoczywaliśmy delektując się widokami i zapachami. Poniższe zdjęcia to miks z naszych trzech wizyt. Ogród niestety nie jest przystosowany do wózków, a szkoda. Jak dla mnie brakuje tabliczek z nazwami roślin ( wiem to nie ogród botaniczny). W te chłodne i bure dni fajnie powspominać ciepło lata i piękną zieleń.
Dalie z prawie czarnymi liśćmi.
Niskie turki z główkami jak wielkie pompony.
Więcej informacji http://www.hortulus.com.pl/
Piękne miejsce na wakacje na swoim blogu pokazała Holly 7 ogrodów
Dziś przedstawiam wam ukończoną półeczkę. Dzięki informacjom od Ani, dostałam możliwość zamówienia moich wymarzonych haczyków. Aniu, Sylwio dziękuję. Po prawie dwóch latach poszukiwań mam je. Dziękuję za miłe komentarze i zapraszam na herbatkę lub kawkę do mojej cudnej kuchni.
Już sama nie wiem czym się najpierw zachwycać.
OdpowiedzUsuńPółeczka ślicznie wygląda!
Ogrody - marzenie. Postaram sięo nich pamiętać, choćmy latem na południe raczej ruszymy.
Piękne miejsce i Twoja półeczka śliczna!
OdpowiedzUsuńPółeczka ślicznie wygląda.Ogród bajkowy.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMały haczyk... a tyle szczęścia.
OdpowiedzUsuńCudna półeczka :) Oj, wiedziałabym gdzie taką powiesić u mnie :)
OdpowiedzUsuńBajecznie :) Dodaję blog do obserwowanych, chętnie będę zaglądała tu częściej i oczywiście zapraszam do siebie. Miło będzie się poznać i utrzymać kontakt, chociażby w komentarzach. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWiesz, że ja też pierwszy raz w tych ogrodach byłam w 2008 roku? Z ogromnym brzuchem, z Marysią w środku. Urodziła się 2 tygodnie później. Rzeczywiście magiczne miejsce! A półeczka cudna! Piszę się na herbatkę w Twojej kuchni!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło. Asia
Moja siostra mieszka w Koszalinie i gdy byliśmy u niej całą rodzinką 3 lata temu pojechali tam (beze mnie i taty) :))
OdpowiedzUsuńW wakacje chyba zaplanuję remont :) hihi już czas :) Ale odkładam też kasę na jakieś wyjazdy bliższe :)
Pozdrawiam ciepło
Nigdy tam nie byłam, chyba trzeba nadrobić. A półeczka jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńJa w tym roku będę nad morzem ale trochę daleko od tego miejsca. Półka
OdpowiedzUsuńjest cudna uwielbiam takie drobiazgi.
Pozdrawiam serdecznie Zosia
Ja w tym roku będę nad morzem ale trochę daleko od tego miejsca. Półka
OdpowiedzUsuńjest cudna uwielbiam takie drobiazgi.
Pozdrawiam serdecznie Zosia
Ta półeczka jest cudowna, marzę o takiej. Póki co kupiłam na starociach miniaturkę i czeka na pomalowanie. Dziękuję Ci za wspomnienie o moim poście. Ściskam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńMoja ciocia była w tym ogrodzie i była zachwycona. Szkoda że jest tak daleko od Wrocławia!
OdpowiedzUsuńI ja byłam w tych ogrodach nie jeden raz więc dziękuję za przypomnienie tego cudownego miejsca. Twoja półeczka absolutnie skradła moje serce. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuń