poniedziałek, 6 listopada 2017

Zdążyłam : )


Udało się, zdążyłam z jesiennymi kadrami przed zimą. Pani jesień z poprzedniego posta podarowała ostatnie kwiaty do wazonu.


Pozwoliła pożegnać ostatniego motyla.


Dała dary na jesienny wianek na drzwi





A wiatrem i deszczem zagoniła mnie do maszyny.



Przedstawiam wam Petronelkę w kilku odsłonach. 


Zbliżenie na szczegóły






I jeszcze raz w całej krasie.



Petronelka w niedzielę miała pojechać w podróż, ale została. Będzie mnie dopingować do uszycia siostrzyczki.

Dziękuję za odwiedziny i komentarze : ) 



15 komentarzy:

  1. Urocza ta Petronelka. Z niecierpliwością będę wyczekiwać jej siostry. Mam nadzieję, że nam ją zaprezentujesz...

    OdpowiedzUsuń
  2. Petronelka rewelacja.
    I jakie piękne astry - już nawet nie wspomne o wianku...

    OdpowiedzUsuń
  3. Petronelka na pewno wybierze się w podróż, jest taka urocza. Astry masz piękne, a ja już zaczynam myśleć o świętach.:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale sliczna lala Mariolu, urocza jest:) i ta dokładność w szyciu, wielkie brawa!!! Pozdrowienia sle:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach! jak ślicznie :D Wyszywane postacie wciąz mnie zachwycają :D Urocza :)))
    pozdrawiam :))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszę się, że pokazałąś nam swoje szyjątko, bo szczerze, brakowało tu tego :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mysiu moja miła, wpadam z rewizytą... i rozglądam się ciekawie...
    Pani jesień była hojna tego roku.
    Pozdrawiam Ciebie i Petronelkę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kreatywna ta Twoja jesień. Petronelka urocza.

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny jesienne kwiaty i uroczy wianeczek. Lalka bardzo mi się podoba, czekam z niecierpliwością na jej siostrę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ach, jesienne kwiaty...wyglądają świetnie!
    A laleczka? Jest po prostu urocza:)
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jesienne kwiaty mają w sobie niezwykły urok, zwłaszcza kiedy tak tęsknimy za słońcem, a do wiosny jeszcze tyle czasu. Petronelka jest przesympatyczna. Kiedy będzie siostrzyczka? :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Petronelka mnie ujęła! :-) a wianek na drzwi bardzo mi się podoba, jest dowodem na to że nadmiar często szkodzi, pozdrawiam ciepło :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Petronela jest cudowna :) Gratuluję talentu :))
    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń