Wczoraj byłam na Zielonogórskim Winobraniu. Wina ani innych trunków nie pijam, pojechałam pooglądać rękodzielników.
Przeróżne owoce w czekoladzie.
Jestem ciut rozczarowana, był taki misz masz. Niestety nie mam odwagi robić zdjęć stoiskom, (takie jakieś zahamowanie).
Były słodkie winogronka.
Pysznie wyglądający chlebek w bochnach i na pajdy.
Wędrówka pod hasłem piękny wózek
To tyle na dziś. Postaram się częściej pisać, jest trochę zaległych zdjęć wakacyjnych.
Mysia, jak sie cieszę, że jesteś :-)
OdpowiedzUsuńMyslałam o Tobie, czy wszystko OK, już miałam napisać a tu niespodzianka :-) Super!
Na fajnej imprezie byłaś. Ja uwielbiam takie rękodzielnicze spotkania. Wózki czarowne.
Pozdrawiam bardzo ciepło!
Przełam się i następnym razem więcej stoisk poproszę :)
OdpowiedzUsuń