Wierzba karłowa, a czosnek ja dogania, biegną do słońca co to go na lekarstwo.
Troszkę kwiatków kwitnie w ogrodzie
Wczoraj pod naszymi oknami maszerowały piękne gołębie, nic sobie nie robiły z samochodów i rowerzystów.
Prawda że śliczne.
Wymyśliłam i uszyłam zabawkę dla 11 miesięcznej dziewczynki.
Jest to gąsienica z poduszeczek. Każda poduszeczka jest z innym wypełnieniem.
Faktury materiałów też są różne. Zabawa przednia na wiele sposobów.
Poduszeczki są zapinane na rzepy, można wyjąć woreczki, a gąsienice wyprać.
Dziś pracowałam w ogrodzie nad odnowieniem mebli. Efekty mojej pracy pokażę w następnym poście.
Pozdrawiam zaglądaczy, za pozostawione komentarze dziękuję.
Miłej niedzieli życzę. :)
Cudowne gołębie a jakie napuszone.Gąsienica wspaniała bardzo pomysłowa zabawka dla malucha.Pozdrawiam i dużo słoneczka życzę.
OdpowiedzUsuńGołębie cudne , wyglądają jak damy z dawnych czasów :-)
OdpowiedzUsuńA gąsienica - świetny pomysł!
Pozdrawiam Cię bardzo ciepło!
Te golebie to jak tancerki na paradzie w Rio De Janerio :-).
OdpowiedzUsuńGołębie są niesamowite, śliczne. Zabawka bardzo pomysłowa. Mój synek też bawił się podobną (z materiału, różne wypełnienie) ale kupioną w sklepie z zabawkami :( I nie była taka fajna jak Twoja. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty i dziękuję za czosnek na dzień dziecka. Na początku myślałam , że gołębie to też kwiaty , dopiero dopatrzyłam się na ostatnim zdjęciu , że to ptaszki , muszę chyba kupić okulary.
OdpowiedzUsuńNiesamowite są te gołębie. Gąsiennica bardzo pomysłowa
OdpowiedzUsuń