niedziela, 6 października 2013

Kącik wspomnień

Planowaliśmy od dłuższego czasu wyeksponować zdjęcia naszych przodków i nasze. Kiedyś wisiały ot tak dowieszane chaotycznie, kolorowe i czarno białe. Przy remoncie wylądowały w szufladzie i nie trafiły na ścianę. Po ostatnim remoncie pokoju postanowiliśmy , że na ścianie wymalujemy takie mini drzewo genologiczne. Pomysł i realizacja mojej córeczki.  I tak powstała nasza rodzinna galeria.




Tato robił porządki w piwnicy i obdarował mnie walizką, z którą jeździłam jako dziecko na kolonie i obozy. I zrodził się pomysł powiększenia kącika wspomnień. Dołączył mój miś bez uszka i rumak zrobiony przez mojego tatę dla jego siostry. Bujały się na nim wszystkie wnuczęta.







Uszyłam aniołka dla pewnej dobrej kobiety.



Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Życzę miłej niedzieli i ciepłego tygodnia.
 (sobie też, muszę w końcu uporządkować w ogrodzie) :)













6 komentarzy:

  1. Przepiękne drzewo! Od jakiegoś czasu baaardzo podoba mi się ten pomysł, a że uwielbiam zdjęcia - niewykluczone, że i u mnie się kiedyś pojawi :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana, to drzewo wygląda super!
    Ja tez lubię dawne zdjęcia. Musze pomyśleć jak je wyeksponować
    walizki takie uwielbiam, i mam jedną, kiedys pewien starszy Pan przyniósł do mnie pracy dary dla ubogich w takiej walizce, zapytałam go czy moge ją zatrzymać i mam :-)
    Aniołek anielski i tyle :-)
    Buziaki, pa, pa!

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie walizki maja swoj wielki urok! mnie zachwycil konik na biegunach. pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Aż mi się zackliło, bo miałam taką sama walizę. Wspaniały pomysł z tym drzewem. Muszę i ja pomyśleć nad czymś takim dla fotek całej rodziny. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. <3 :):) cudeńka

    OdpowiedzUsuń
  6. Alez piękny kon i ta torba. Nie mogę się napatrzeć. Dzrewo - świetny pmysł.

    OdpowiedzUsuń