Zanim przyszła kalendarzowa wiosna moją pracownią zawładnęły ptaszki, zwiastuny koloru na świecie.
Lala nie ma imienia, szuka domku.
Wiosenne sowy czekają na odlot w poszukiwaniu ciepłych serc.
Misio wyglądał towarzyszy do zabawy.
W swoich zasobach bibliotecznych znalazłam książkę z wzorami do haftu, ja haftować nie będę. Książkę chętnie odstąpię. Jeśli ktoś chętny proszę o wiadomość na e-maila.
Na koniec garść pachnących fiołków.
Dzięki za odwiedziny.
Ja chętnie bym przygarnęła taką lalę jest cudowna imię też by miała ale ile ona kosztuje? ślicznie muszą pachnieć te fiołki , niedawno taką samą książkę dostałam od Danusi z lukowo.blogspot.com
OdpowiedzUsuńmisio ma fajnych towarzyszy a sówki są bardzo urocze - Mariolko ja wysyłałam ci adres czy ty dostałas go ? buziaki śle Marii
Wiosenne buziaki i słowa pochwały dla Ciebie Mariolko:-)
OdpowiedzUsuńFiołki u mnie kwitną pięknie w doniczkach, bardzo je lubię! ;-))
OdpowiedzUsuńFajnie też wyglądają gałązki przyozdobione ptaszkami lub pisankami - super dekoracja wiosenno-wielkanocna ;-)
pozdrawiam serdecznie!
Ptaszki wiosenne a lala słodka. Chętnie bym ją kupiła ale pewnie się spóźniłam :( Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńOch, fiołki kocham i aż zapach poczułam :-)
OdpowiedzUsuńLala jakoś tak mi się z Agatką skojarzyła :-)
Ptaszkowe drzewko bardzo wiosenne
Ale fajnie mi o kurach napisałaś ;-)
Uściski, dobrego wiosennego tygodnia!
Piękna dekoracja taka prawdziwie wiosenna.Prace Twoje cudne.Dużo słoneczka.
OdpowiedzUsuńPtaszki mnie zauroczyły!
OdpowiedzUsuńZdolne raczki tu tworza jak widze:-)dziekuje za wizyte I mile slowa, goraco pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne te ptaszorki na gałązkach - od razu weselej :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!