Witam dziś czas na ogłoszenie wyników Candy
Szczęśliwą posiadaczką aniołka i torby została Chranna. Gratuluję i proszę o adres do wysyłki.
Wszystkim pozostałym dziękuję za udział w zabawie.
Jeżeli ktoś ma ochotę na szyciowanki z mojej ręki można zgłosić się do zabawy w Podaj dalej tu, jestem też otwarta na propozycję wymianki.
Na osłodę dziś serwuję ciasteczka upieczone przez moją nastolatkę.
Niewiele robótkowo działo się u mnie w ostatnim czasie. Wydziergałam 'skarpetkę' na gable od telewizora. Jakieś dwa lata temu powiesiliśmy telewizor na ścianie i od tego czasu kable czekały na ubranko i się doczekały.
Tydzień temu musieliśmy rozebrać choinkę, dziś chowam resztę dekoracji świątecznych. Powolutku hoduję sobie wiosnę na parapecie. Pierwszy raz w ten sposób zachęciłam tulipany do kwitnienia i jestem bardzo ciekawa czy się uda.
Niedawno byłam na krótkim kursie krawieckim. Dostałam tyle wiedzy, że muszę ją przetrawić i wprowadzić w życie, albo raczej w szycie.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających, życzę miłego tygodnia.
:) dziękuję za zabawę i gratuluję zwyciężczyni:)
OdpowiedzUsuńDzięki za zabawę! Ani serdecznie gratuluję.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za zabawę i gratuluje zwyciężczyni :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysl z ta skarpeta :) jak bede miala swoje mieszkanie to sie zastanowie nad zamowieniem :d
OdpowiedzUsuńHej, bardzo lubię takie kreatywne blogi. Pozdrawiam Cię i będę często zaglądać do Ciebie. :-)
OdpowiedzUsuńKwitnące tulipany na oknie bardzo świetny pomysł.Miłego tygodnia.
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie, że nastolatka rwie się do kuchni. Moja córka niestety oporna była. Dopiero zaczęła interesować się pieczeniem i gotowaniem jak załozyła rodzinę. Za to moi synowie nadrabiają :)
OdpowiedzUsuńGratuluje zwyciezczyni.
OdpowiedzUsuńFajny pomysl z ta karpeta na kable:)
Pozdrawiam:)
Ja to w sumie mogę powtórzyć za Katarzynką :-) bo dokładnie to chciałam powiedzieć :-)
OdpowiedzUsuńUściski cieplutkie Mysia!
Gratuluję Chrannie, a Tobie ślę pozdrówki:-)
OdpowiedzUsuńGratulacje...w kwiatkach ci do twarzy:)
OdpowiedzUsuńO jejku!!! Ale niespodzianka!!! Mam długa przerwę w blogowaniu, bo leczę chore oko, ale dziś wpadłam do Ciebie i proszę :D Dziękuję pięknie, cieszę się ogromnie z wygranej i serdecznie Cię pozdrawiam! Jestem bardzo ciekawa, co też powstanie u Ciebie w najbliższym czasie po tym kursie szycia!
OdpowiedzUsuńA ciasteczka bardzo smakowite :)
Mysiu, mam nadzieję, że trawienie wiedzy idzie zgrabnie i już niedługo pokażesz nowe uszytki :D kciuki trzymam nieustająco za oswajanie maszyny :)
OdpowiedzUsuńGratulacje dla zwyciężczyni. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tym ubrankiem na kable!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :-)