sobota, 9 maja 2015

Konwalie i bzy



Konwalie i bzy zdominowały swoim zapachem nasz ogród. Jest cudnie dla oka i nosa.




Bez kwitnie prawie pod oknem od kuchni, więc zapach wchodzi też do domu. Lubię maj za kolory i zapachy. 



Moja rabatka ziołowa wzbogaciła się dziś o kilka sadzonek bazylii. Wysiana prze ze mnie bazylia nie wzeszła. W domku suszą się już ziółka: melisa, mięta, tymianek i kurdybanek.


Oregano czeka na swoją kolejkę do suszenia.


Porzeczka ma dużo zawiązanego owocu, będzie co zaprawiać i podjadać z krzaczka. 



Jutro wyjazd na I Komunię św chrześniaczki męża, spotkanie z rodziną. 


Aniołek pojedzie z nami i zostanie w dobrych rączkach



Na wielu blogach króluje rabarbar, u mnie w kuchni też. Nie mam tego przysmaku w ogrodzie, ale co roku najadam się go pod różnymi postaciami. Był już kompot. A wczoraj upiekłam ciastka z rabarberem, pychotka.






A do ciasteczek kawka z świeżo mielonych ziarenek zapraszam : )










11 komentarzy:

  1. Aniołek śliczny, a konwalie i bez również uwielbiam, zapachy dzieciństwa.....
    Małą rabatkę ziołowa też sobie zrobiłam w ogrodzie. To jest bardzo wygodne mieć swoje, aromatyczne i świeże zioła pod ręką. Przysmaków z rabarbarem już dawno nie smakowałam, ostatnio chyba w dzieciństwie, rósł w ogrodzie mojej prababci.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniołek jest prześliczny, ten biały bukiecik również. :)
    A pachnącego ogrodu zazdroszczę.

    OdpowiedzUsuń
  3. zupełmie nie wiem od czego zacząć - zacznę od końca: kawę taką również kuoiłam w LIdlu ( jeszcze nie otwarta) - hm dziwne ale dla samego opakowania kupiłam , konwalimam dużo ale dopiero puszczają pączki , bzy - jak dla nas wszystkich - kwayat królowa majowa - w mojej okolicy też jeszcze nie zakwitły za zimno : w ogrodzie nie mam - anielica przecudna wręcz swym urokiem skradnie serce obdarowanej osoby - ciasteczka pysznie wyglądają - ja niejednokrotnie , narobię się i nie zdążę zjejść małego kawałka - mo te moje łasuchy domowe --- to lepiej nie mówić - jeszcze dodam jedno ...pamiętasz jak do mnie wysąłaś meila? - spytałąm kto jesteś - dostałąm odpowiedź - ale tu cię muszę przeprosić - brak sił witalnych już mi nie pozwolił na odpisanie - odpiszę na pewno - dziękuję za wszystko - serdeczności ślę - Marii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i przepraszam za błedy za bardzo już oślepłam - ::):):)

      Usuń
  4. Aniołek będzie miłym prezentem:) bzy uwielbiam!!! A ciacho z kawką wygląda pyyysznie:))

    OdpowiedzUsuń
  5. O jeju aż zgłodniałam od widoku tych ciastek... Piękne! Ja wczoraj karmilam rodzinę lodami waniliowymi z gorącym musem rabarbarowym :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Apetycznie i pachnąco :-)
    U mnie tez bez króluje i ... placek ze śliwkami mrożonymi :-) pozbywam się zapasów ;-)
    Radosnego Świętowania w gronie rodziny

    OdpowiedzUsuń
  7. U nas bez też już króluje w ogródku.
    Jestem wyjątkiem, bo rabarbar może nie istnieć, podobnie jak szczaw odwapnia i chyba dlatego jest mi tak obojętny.
    Pozdrawiam majowo. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapachniało mi. Wczoraj i dziś wąchałam konwalie. Miałam niewielką nadzieję na spotkanie w Kaliszu...
    Aniołek śliczny

    OdpowiedzUsuń
  9. Juz sobie wyobrazam te zapachy w kuchni, bez i ciasto z rabarbarem, cos pieknego! Wiosnaaa:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Same piękne rzeczy nam pokazałaś Mariolko! Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń