sobota, 3 lutego 2018

Czarno białe eco


Moim postanowieniem na ten rok jest zużycie większej części zapasów tkanin jakie zgromadziłam. Lubię kupować nowe materiały, a że daleko mam do sklepów z tkaninami, to kupowałam na zapas, bo może się przydać.
Nie lubię szyć do szuflady, czas kiermaszy w mojej działalności się skończył to i celów szyciowych brak. Wnusia zaopatrzona  w babcine szyjątka.  Czasami ktoś poprosi o jakieś konkretne rzeczy, to uruchamiam maszynę.
W związku z wprowadzeniem odpłatnych siatek w sklepach zapragnęłam obdarować kilka osób torbami na zakupy i tak powstało kilka sztuk.
Niestety maszyna moja odmawia posłuszeństwa i pewnie niedługo się pożegnamy. Przećwiczyła mnie w cierpliwości, choć powiem, że od czasu zakończenia procesu wychowawczego dzieci przestałam prosić Boga o wzmocnienie tej cnoty. I walka ze sprzętem udowodniła, że cierpliwość jest ciągle potrzebna.

Nawiązując do poprzedniego posta i mojej 7 rocznicy w świecie blogowym pragnę jedną z Was obdarować eco torbą.
Nie ma banerka, lubię nasze kameralne grono.
Wystarczy w komentarzu wyrazić chęć otrzymania torby dla siebie lub na prezent.
 Kolorystyka czarno biała w nawiązaniu do kolorów za oknem.
15 lutego dokonam losowania jednej osoby.












Torby nie mają podszewek dzięki temu są lekkie i łatwe do złożenia.

Czekam na chętne. 
Pozdrawiam i dziękuję za komentarze pod poprzednim postem.

                                                                               : )

14 komentarzy:

  1. 7 lat. kawał czasu - gratulacje. Tu też trzeba cierpliwości...

    Torby są śliczne! I ja co prawda mam jedną torbę od Ciebie, ale ona chyba jest zdecydowanie mniejsza. Zatem - jeśli moge, to się zgłaszam...

    OdpowiedzUsuń
  2. Z przyjemnością ustawiam się w kolejce:)
    I gratuluję siedmiu lat:))

    OdpowiedzUsuń
  3. z przyjemnością ustawię się w kolejce:))piękne materiały użyłaś:))
    gratuluję rocznicy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. To i ja ustawiam się w ogonku chętnych,nie lubię foliówek,więc każda materiałówka mile widziana:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję rocznicy. Życzę kolejnych udanych lat w blogosferze. Twoje torby szczególnie te w ciemnej kolorystyce są rewelacyjne. Miło byłoby być jej właścicielką. Może szczęście mi dopisze...
    Pozdrawiam i życzę miłego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Brawo, brawo, brawo... za tych siedem lat Mysiu droga :)
    Torby są cudowne... zwłaszcza te z zegarami :)
    Na kogo wypadnie, na tego bęc :)
    Staję w ogonku zatem...

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkiego dobrego, kolejnych twórczych poczynań. Pomysł na torby eco doskonały. Czarno - biała wersja bardzo mi się podoba więc już stoję w kolejce z nadzieją, że mi szczęście dopisze.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne, dwóch pierwszych wzór mi się podoba szczególnie ten z zegarem jest taki oryginalny :)
    pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  9. 7 lat - piękny staż! Gratuluję i życzę dalszych sukcesów na blogowym froncie. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystkiego dobrego na dalsze lata blogowania. Nie lubię szycia, więc każde szyjątko jest bardzo pożądane. Staję więc w kolejce i liczę na szczęście. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ha, ha piętnasty, to dzien moich urodzin :-) Aż mnie korci, żeby pokusić los:-)Marokanski wzór jest super.

    OdpowiedzUsuń
  12. 7 lat??? Szok! Gratuluję serdecznie i aż się dziwię, że dopiero na żywo Cię poznałam, a dopiero potem bloga.
    Torby rewelacyjne - mam fioła na punkcie takich handmade'owych ;-)
    Nie wiem, która jest "naj", bo do wszystkich zaświeciły mi się oczy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna rocznica:) mnie stuknie szóstka.
    Zatem dalszego owocnego blogowania Mysiu:)
    Nie śmiem marzyc o torebce...

    OdpowiedzUsuń
  14. Mariolu wszystkie sliczne! Chetnie ustawie sie w ogonku :) a z okazji urodzin zycze Ci jak najwiecej twórczych chwil i radości z tego co robisz i co Cie spotyka :) z urodzinowymi usciskami :):):)

    OdpowiedzUsuń